Quepos Manuel Antonio w Kostaryce – surfing

W Kostaryce, położonej w Ameryce Północnej, a regionalnie rzecz ujmując w Ameryce Środkowej, a w szczególności na jej zachodnim wybrzeżu panują doskonałe warunki do uprawiana surfingu. Do najbardziej kultowych miejsc wśród miłośników tego sportu należy kurort pacyficzny Manuel Antonio, będący częścią miasta Quepos.

Quepos – Manuel Antonio położenie

Quepos – Manuel Antonio znajduje się na pacyficznym wybrzeżu Kostaryki w zatoce Golfo de Nicoya. Miasto oddalone jest od stolicy kraju, San Jose o ok. 170 km (ok. 2,5 do 3,5 godz.). Quepos to port rybacki, który rozrósł się do dużego, tętniącego życiem miasta ze wszystkimi jego udogodnieniami. Znajduje się tu wiele obiektów noclegowych, restauracji, barów, kasyn, dyskotek, sklepów. Znajduje się tu również port – marina. Po wjechaniu do miasta, po prawej stronie, można zobaczyć fale rozbijające się o ujście rzeki Rio Naranjo. Woda jest tu jednak bardzo zanieczyszczona.

Na południowy wschód od centrum w odległości 9 km położone jest Manuel Antonio, jego dzielnica, kurort wypoczynkowy, który słynie z pięknych plaż, spotów surfingowych oraz parku narodowego. W Manuel Antonio znajduje się długa, licząca ok. 6 km główna plaża z widokiem na piękne skaliste wyspy. Park narodowy zamieszkują małpy, iguany i inne dzikie zwierzęta. Podobnie jak w centrum, znaleźć tu można bogatą infrastrukturę turystyczną: hotele, hostele, restauracje, sklepy, szkoły surfingu. Sporą ich część znajduje się wzdłuż głównej drogi, która prowadzi malowniczo pośród wzgórz z centrum Quepos do Manuel Antonio.

Quepos – Manuel Antonio warunki do surfowania

W Manuel Antonio przez cały rok panują świetne warunki do uprawiania sportów wodnych. Pora sucha zaczyna się w grudniu i trwa do maja, natomiast między czerwcem i listopadem panuje pora deszczowa. Sezon turystyczny przypada na porę suchą, wtedy plaże są pełne turystów z samej Kostaryki jak i innych krajów latynoamerykańskich oraz całego świata. W porze deszczowej jest nieco bardziej wietrznie, więc można ten czas wykorzystać do uprawiania kitesurfingu, jednocześnie omijając tłumy turystów.

Główna plaża w Manuel Antonio jest piaszczysta. Jest to miejsce stosunkowo płytkie, dno układa się płytko. Niebezpieczeństwo stanowią jednak skały. Poza tymi najbardziej widocznymi w postaci wysp, półwyspów, cypli, szczególnie niebezpieczne są te niewidoczne gołym okiem znajdujące się na dnie stosunkowo płytkiej plaży. Nietrudno więc tu o zadrapania, porysowania, pokaleczenia lub nawet połamania. Skał jest dużo, szczególnie na plaży głównej, są one ukryte i mają ostre krawędzie.

Isla Damas

Isla Damas, czyli Wyspa Kobiet, na której nie ma kobiet, ale nazwa bierze się stąd, że trudnodostępna, dotrzeć tu można jedynie łodzią. Fala może złamać się po ponad 300 metrach surfowania. Malownicze miejsce, dla bardzo zaawansowanych surferów. Jest to spot niebezpieczny, bardzo skalisty. Ponadto istnieje duże ryzyko natknięcia się na rekina.

Quepos Rivermouth

Quepos Rivermouth jest spotem położonym bardzo blisko centrum, pomiędzy portem, a ujściem rzeki Rio Naranjo. Jest to miejsce o otwartej przestrzeni, panują tu jedne z lepszych warunków jeśli chodzi o wiatr. Dzięki temu jest to jedna z najlepszych lokalizacji w całym rejonie dla uprawiania kitesurfingu, rozległa piaszczysta plaża, nieosłonięta. Fala łamie się z północy do Quepos, wzdłuż molo, a następnie do ujścia Rio Naranjo. Niestety ujście tej rzeki oraz port powodują bardzo duże zanieczyszczenie. Surfować tu można nawet przez 100-200 metrów. Najlepsze warunki panują w czasie odpływu.

Manuel Antonio – Playitas

Playitas, lub Little Beach, czy też Mała Plaża znajduje się około kilometra na północ od Parku Narodowego Manuel Antonio, tuż obok sporej, charakterystycznej skały. Oprócz tej dominującej skały należy uważać na inne, ukryte na dnie. Najlepszy czas, aby korzystać z tego spotu to przypływ. W trakcie odpływu odsłaniają się skały na dnie. Miejsce to opanowane jest przez bodyboarderów i lokalnych miłośników surfingu. Jest to bardzo zatłoczone miejsce.

Manuel Antonio – Park

Plaża znajduje się tuż na północ od wejścia do parku narodowego. To główna plaża regionu. I jednocześnie najbardziej zatłoczona. Jest to idealne miejsce dla początkujących. Można tu znaleźć wiele szkół surfingu, kitesurfingu i windsurfingu. Najlepszym czas na uprawianie sportu to przypływ. Dzięki wielkiej, otwartej przestrzeni jest to ulubione miejsce kitesurferów w okolicy. Jest Najbezpieczniejszym miejscem w rejonie, jednak w pewnej odległości od plaży znajduje się sporych rozmiarów skalista wyspa, która może stanowić zagrożenie, poza nią jest kilka innych o bardzo ostrych krawędziach. Należy pamiętać również o gdzieniegdzie skalistym dnie.

Playa El Rey

Playa El Rey, czyli Plaża Królewska znajduje się na południe od Manuel Antonio. To najbardziej izolowany spot od pozostałych. Aby się tam dostać trzeba się nieco oddalić, objechać dookoła Quepos, a następnie skręcić na południe około 5 kilometrów, korzystając z drogi do Dominical. Jak sama nazwa wskazuje traktowana jest jako miejsce wyjątkowe, dla tych którzy czują się bardzo pewni swoich umiejętności. Nie jest to miejsce dla początkujących, dużo skał, ale uchodzi za jedno z najpiękniejszych w całej Kostaryce. Atutem tego miejsca jest bardzo czysta woda oraz to, że prawie zawsze jest tu pusto. Najlepszy czas to przypływ. Jest to ulubione miejsce przez longboarderów oraz wszystkich tych, którzy chcą uciec od tłumów.